Mieszkanie - marzenie do spełnienia!

ma być pomoc młodym Polakom w usamodzielnieniu się, dzięki preferencyjnym warunkom zakupu nieruchomości. Ten program...powstał jako alternatywa dla "Rodziny na swoim", który wygasł niedawno. "Mdm" mimo bardzo ambitnych celów, nie

Mieszkanie - marzenie do spełnienia! Szukasz mieszkania i nie wiesz jaką decyzję podjąć? Zobacz

Mieszkania na kredyt

Ostatnio dość głośno o nowym państwowym programie "Mieszkanie dla Młodych". Istotą tego programu ma być pomoc młodym Polakom w usamodzielnieniu się, dzięki preferencyjnym warunkom zakupu nieruchomości.

Ten program...powstał jako alternatywa dla "Rodziny na swoim", który wygasł niedawno. "Mdm" mimo bardzo ambitnych celów, nie jest zbyt dobrze odbierany przez wielu ekspertów, obserwujących polski rynek nieruchomości.

Sęk w tym, że objęte państwowym dofinansowaniem mają być tylko mieszkania na rynku pierwotnym. I to wyłącznie w określonych dla każdego miasta widełkach cenowych. Wielu komentatorów widzi tutaj ukłon rządu w stronę deweloperów, jednak sama branża aż tak zadowolona, najnowszym pomysłem rządzących, nie jest.

Problem polega też na tym, że aby w ogóle dostać jakiekolwiek wsparcie, trzeba wziąć kredyt hipoteczny. No i sama wysokość dopłaty nie powala - dostać można do 15% wartości nieruchomości (warunkiem jest posiadanie dziecka i w perspektywie następnych lat, posiadanie kolejnego dziecka).


Za rządowe?

Poruszając temat nieruchomości, dobrze jest wspomnieć o najnowszym projekcie obecnego rządu dotyczącym pomocy młodym ludziom w usamodzielnieniu się. Mam tu na myśli program "Mieszkanie dla młodych" - dla młodych, bo do 34. roku życia. Można dyskutować już z samą definicją "młodych", ale zdecydowanie bardziej kontrowersyjne są inne założenia.

Głosy krytyki płyn z wielu kierunków, od niezależnych specjalistów od rynku nieruchomości, poprzez ekonomistów, aż do deweloperów - czyli najbardziej zaangażowanych.

Cały szkopuł z tym projektem polega w zasadzie na tym, że w rzeczywistości niewiele on zmieni. Przy teraźniejszych cenach mieszkań, finansowe wsparcie w wysokości 5-15% wartości mieszkania to nie jest wystarczająco. Za to warunki, które muszą spełnić zainteresowani, aby się na dofinansowanie załapać, nie są wcale łatwe do spełnienia.

Kwestia nr 1: mieszkanie musi być z rynku pierwotnego
Sprawa druga: trzeba wziąć kredyt hipoteczny
Po trzecie: są określone widełki cenowe. Znaczenie ma tez metraż
Po czwarte: Najwięcej dostaną ci, którzy mają dziecko (lub dwoje dzieci) i planują powiększenie rodziny.

O ile ostatni punkt brzmi prorodzinnie, to pozostałe są raczej "probankowe". Fala krytyki naprawdę nie powinna nikogo dziwić. A jednak - rząd zdziwiony, jak zwykle :).


A może wyremontować?


Mieszkanie do remontu to konieczność wymiany instalacji, często także demontażu płytek czy podłóg. Plusem jest jednak fakt, że przy okazji przeprowadzania generalnego remontu można zupełnie zmienić układ pomieszczeń. Poza tym takie mieszkania są dużo tańsze. W rezultacie po remoncie i wykończeniu pomieszczeń często okazuje się, że była to opłacalna inwestycja.

Przeszukując oferty na rynku nieruchomości często trafiamy na różnego typu okazje, czyli mieszkania o niskiej cenie. Zwykle są to nieruchomości położone na wsi albo w dzielnicach peryferyjnych albo też mieszkania do remontu. Wiele osób słysząc o mieszkaniu do remontu nabiera od razu złych skojarzeń. Jest sprawą oczywistą, że dużo lepiej ogląda się w Internecie te oferty, które mają zdjęcia z pięknymi wnętrzami.

Oferty z mieszkaniami do remontu są w ogóle bez fotografii albo posiadają zdjęcia, które nie zachęcają do zakupu. Tymczasem mieszkanie do remontu może być naprawdę korzystną inwestycją. O takim wyborze powinny pomyśleć przede wszystkim te osoby, które potrafią samodzielnie wykonać wiele prac remontowych. Najważniejszą jednak zaletą takiego mieszkania jest fakt, że można od podstaw i w całości urządzić mieszkanie po swojemu. Kupujących jednak często przerażają przyszłe koszty.


Wynajem mieszkania

Jeżeli zakup własnego mieszkania wiąże się z wysokimi kosztami, koniecznością wzięcia kredytu hipotecznego i z perspektywą spłacania go przez 30 lat, nic dziwnego, że ciekawą alternatywą wydaje się być wynajęcie lokalu.

Jednak czy tak jest w rzeczywistości? Przede wszystkim koszty wynajęcia mieszkania są póki co porównywalne z kosztami kredytu. Jednak jest to idealne rozwiązanie dla na przykład studentów, którzy mogą zmieniać miejsce zamieszkania i dzięki temu, że nie posiadają własnego mieszkania, są elastyczni.

Ale czy to świetny pomysł dla rodzin? Wiadomo, że tam gdzie w grę wchodzi rodzina, kojarzy się automatycznie hasło "stabilizacja".

Wynajmowanie mieszkań ma też drugą stronę. Prawo nie nie jest korzystne z punktu widzenia właściciela, z tego powodu, że chroni lokatorów. W efekcie wiele osób woli mieszkanie wystawić na sprzedaż, nie wynająć. Jest tak, ponieważ nie ma żadnej gwarancji, że lokator będzie płacił regularnie, a właściciel nie ma prawa go wyrzucić na bruk. Jest też ryzyko zdemolowania mieszkania. Nic więc dziwnego, że jeżeli już ktoś decyduje się wynająć komuś swój lokal, to robi to bez umowy i bez meldunku.

Prawo w efekcie nie sprzyja nikomu. Koszty wynajmu utrzymują się na wysokim pułapie, dlatego że nie ma wystarczającej liczby lokalów mieszkalnych na rynku. W efekcie wszyscy ponoszą straty.



© 2019 http://informator.konin.pl/