Co na motor?

ryzacji trzeba jednak zaliczyć ludzi, którzy zdecydowali się na prowadzenie własnej działalności gospodarczej lub na pracę na przykład w warsztacie samochodowym w związku z tą pasją. Z pewnością olbrzymią zaletą takiego postępowan

Co na motor?

Praca w warsztacie samochodowym a hobby

Trzeba przyznać, że motoryzacja to bardzo popularny rodzaj zainteresowania wśród osób o bardzo różnych zawodach. Do największych fanów motoryzacji trzeba jednak zaliczyć ludzi, którzy zdecydowali się na prowadzenie własnej działalności gospodarczej lub na pracę na przykład w warsztacie samochodowym w związku z tą pasją. Z pewnością olbrzymią zaletą takiego postępowania jest zaangażowanie w pracę, bez którego nie sposób doskonale wykonywać zlecone zadania. Połączenie pracy i pasji jest też bardzo korzystne dla pracownika z tego względu, że nie przychodzi on do pracy z obowiązku, ale z przyjemności, a wtedy życie staje się po prostu piękniejsze a praca wykonywana jest szybciej i sprawniej.


VIS - definicja

VIS (Vehicle Identifier Section) to znaki na pozycjach od 10 do 17. Są one wykorzystywane do nadania unikatowego numeru konkretnego egzemplarza pojazdu. VIS jest wykorzystywany przez producenta w przypadku reklamacji. Zawiera informacje o zainstalowanych opcjach wykonania, silniku, rodzaju napędu; często jest jednak po prostu numerem porządkowym nadawanym automatycznie kolejnym wychodzącym z produkcji pojazdom. Ostatnie cztery znaki stanowią zawsze cyfry.

Rok produkcji w Ameryce Północnej
znak na pozycji 10 jest w Ameryce Północnej wykorzystywany do kodowania roku produkcji.
Kod zakładu producenta
znak na pozycji 11 jest w Ameryce Północnej wykorzystywany do kodowania zakładu producenta. Każdy producent ma własny system oznaczeń, jednak jego położenie w kodzie VIN jest ustalone.

Źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Vehicle_Identification_Number


Jaki samochód na początek?

Jaki samochód będzie dobry dla początkującego kierowcy? To pytanie, na które nie ma łatwej odpowiedzi. No bo to zależy, w dużej mierze od budżetu. Jeśli nie musimy się zbytnio ograniczać finansowo, to najlepszy będzie samochód z salony klasy B lub C. Takie auta są nowoczesne i bezpieczne (mają poduszki powietrzne, kurtyny, kontrolę trakcji, ABS, itp.), nie są zbyt dużo, więc łatwiej nimi manewrować, są też oszczędne w kwestii użycia paliwa.

Ale mało kto może sobie pozwolić na nowy samochód, zwłaszcza na start. Z pewnością lepiej nie kupować starego, sportowego samochodu. Mają takie pojazdy swój klimat, ale ich utrzymanie nie jest tanie. Do tego wymagają większych umiejętności kierowcy. Nie wspominając o koszcie ubezpieczenia auta z wielolitrażowym silnikiem.

Z używanych samochodów najlepiej kupić auta klasy B lub C, lepiej jest celować w modele nie starsze niż 10 lat. Są już przyzwoicie wyposażone - mają ABS w standardzie, często nawet poduszki powietrzne. Mają małe silniki dzięki czemu nie palą zbyt dużo, a ubezpieczenie nie będzie takie drogie. Ewentualne koszty napraw nie będą kosmiczne, bo części do takich samochodów są niedrogie (w porównaniu np. ze starym BMW).

Czasem warto zejść z ambicji. To, że samochód jest tani w zakupie, nie znaczy, że będzie tani w utrzymaniu. Trzeba wziąć pod uwagę koszty ubezpieczenia, paliwa i napraw. Dlatego lepiej wydać więcej na zakup samochodu niższej klasy, ale nowszego, niż na przykład na starą limuzynę. To po prostu nie są samochody dla poczatkującego kierowcy.



© 2019 http://informator.konin.pl/